Takie opinie wzruszają nas do łez i niezmiernie cieszą, bo to właśnie dlatego powstał Smart Club:
"Mam nieodpartą chęć podzielenia się pewną obserwacją. To, że moja Córka zmieniła się dzięki zajęciom w Smart Clubie, to już wiemy, jednakże to, że przy pomocy cudownej trenerki Grażynki aż tak nabrała pewności oraz wiatru w skrzydła, to trudno jest mi uwierzyć. Nie tak dawno należała do spokojnych dziewczynek nie wychodzących przed szereg, teraz prężnie kroczy do przodu. Nie boi się wyzwań. Jako jedyna w klasie zgłosiła się do głównej roli w przedstawieniu - nikt nie chciał, bo było dużo treści do nauczenia. Nauczyła się w tydzień. Bardzo ambitnie podeszła do tematu. W ubiegłym tygodniu dowiedziałam się, że w klasie utworzyła Klub Super Dziewczyn i oczywiście jest, cyt.:"szefem bandy". Często w klasie zasypuje Panią i koleżanki informacjami na temat zakładanej w Smart Clubie podczas zajęć projektowych firmy "BioFrykaski". Dzisiaj, kiedy rano wstała od razu rzekła, że poinformuje wychowawczynię, iż jest Grafikiem i będzie tworzyć ulotkę reklamową. Czyż nie jest to piękne? Ona wciąż rozkwita, ona żyje zajęciami. Nawet balet odszedł na drugi plan. To są tylko 3 przykłady. Początkowo miałam obawy czy uda jej się zaaklimatyzować w Smart Clubie, były zawahania z jej, jak i niekiedy z mojej strony, aczkolwiek teraz wiem, że to były najlepiej zainwestowane pieniądze! Nadmienię również, iż wielokrotnie słyszałam, że „szkoda pieniędzy na takie fanaberie. Szkoda dzieciństwa, itp. Teraz jest czas na zabawę, na naukę przyjdzie jeszcze czas.” Jak to dobrze, że słuchałam swojej intuicji. Dzięki wielkie za taką szkołę, ogromy podziw i szacunek dla fantstycznej trenerki Grażynki! Moja córka ją pokochała!" - Mama 6-letniej Uczennicy Smart Clubu
Fragment rozmowy naszej 16 - letniej Uczennicy z Mamą:
- Smart Club pomaga mi w życiu. Tu uczymy się takich rzeczy, które w sumie powinny być oczywiste, ale myślę, że dla wielu moich koleżanek nie są. Szkoła powinna tego uczyć.
- Ale czego konkretnie?
- Np. wyjaśnić po co są oszczędności, czym jest hejt, czym jest asertywność, nawet dlaczego reklamy są tak skonstruowane jak są. To wszystko to takie życiowe sprawy. Znając ułamki wcale nie stanę się lepszym człowiekiem, nie będę lepiej rozumieć świata. A co tydzień, po zajęciach w Smart Clubie, czuję że jestem lepiej przygotowana do życia
- No...Ty to jesteś mądra dziewczyna.
- Tak mamo, jestem wartościowa. Tego też mnie tam nauczyli.”
